- Acha, czyli w zimie to nie działa?
- Jeśli nie świecie słońce, nie.
- Trochę słabo.
- Może - tym razem ja westchnęłam. - Nic nie poradzę.
Chwila ciszy.
- Jutro wykłady - zaczęła jakby chciała trochę pobudzić atmosferę.
- Tak.. wiem - powiedziałam i zamilkłam.
- Dziwnie.. odezwała się do mnie.. - mruczałam pod nosem.
- Co!? Myślisz, że nie umiem mówić?- chyba przez przypadek mnie usłyszała.
- Nie tylko... wcześniej byłaś no wiesz trochę taka...
- Oschła? Tak.. często się to zdarza. Przynajmniej co do niektórych. Uwierz, potrafię mówić.
<Samara?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie spamować w komach... i to chyba tyle.